Dul18
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z koncertu RBD!:P
|
Wysłany: Wto 6:46, 15 Wrz 2009 Temat postu: Jak trudno byc mną: |
|
|
No wiec wstawiam tu moje opowiadanie pisane na innym forum:
Zastanawialiście się kiedyś co by się stało gdyby wasz najwiekszy wróg okazął się waszą siostrą? One już to przeżyły. walczyły o wszytsko, chłopaka, ubrania, względy rodziców itp. Najgorsze bylo to że musiały razem zamieszkać pod jednym dachem. Jedna nic nie robiła by uprzykrzyć życie siostrze, poprostu była sobą, druga jej wszystkiego zazdrosciła, przyjaciół, chłopaków, wyglądu. Niestety bajka nie zakończyla się happy endem. Jedna z nich została srogo ukarana a wszystko przez zazdrość!
Bohaterki:
Mia Colucci:
Wg. Mnie była najnormalniejsza osobą w tym opowiadaniu. Była szczera, miła. Nie musiała jakoś szczególnie dbac o wygląd ani dobra materialne..Szczerze mówiąc nawet ich nie potrzebowała. Dla niej najwazniejsi byli przyjaciele. Niestety za bycie sobą dostała taki cos po którym trudno jej było się uzbierać...Jednka zmieniła ją miłość ponowni otworzyła się na świat i postanowiła walczyc o szczęscie garściami...
Sol De La Riva:
To fałszywa osoba. Nigdsy nie chciała mieć przyjaciół jednak gdy zobaczyła jak szczęsliwa jest Mia zapragnęła odebrać jej wszystko. Nigy nie miała chlopaka, markowych ciuchów a Jej "siostra" Ona nie musiała nawet palcem kiwnąc by to miec choc tego nie chciała. Czuła się taka samotna w tym tłumie do czasu ąz poznała pewną dziewczyne która pomogła jej uprzykrzac życie siotrzyczce...Najbardziej jednak zazdrosciła siotrzyczce wyglądu, była mierialistką, egoistką i zadufaną w sobie samotniczka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|