Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AiG
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:55, 25 Mar 2009 Temat postu: ŚmIeChOwO ;) :D :P |
|
|
Tutaj piszemy kawały przesyłamy śmieszne flmy, zdiecia itp.
Ja na poczatek opowiem kawał :
Jak blondynka robi dżem?
Obiera paczki :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dul18
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z koncertu RBD!:P
|
Wysłany: Czw 6:54, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
He he a moze ja tyu niedługo linki do filmików powstawiam?:) Wezmę te z grona:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:49, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyście na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!
______________________________________________________________________
Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:
- Jasiu jak było w szkole?
- A dobrze- odpowiada Jasio.
Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile a ja największy.
______________________________________________________________________
Jasiu czeka z mamą na samolot.
Jasiu:
- mamo siku.
Mama na to:
- nie, bo zaraz przyleci samolot.
Po jakimś czasie:
- Mamo leci!
- Gdzie?!
- Po nogawkach........
____________________________________________________________________
NAUCZYCIEL ODDAJE JASIOWI KLASÓWKĘ.ZAMIAST OCENY NAPISAŁ IDIOTA.
JAŚ SPOJRZAŁ NA KARTKĘ,POTEM NA NAUCZYCIELA I MÓWI:
-ALE PAN JEST ROZTARGNIONY.MIAŁ PAN WYSTAWIĆ OCENĘ,A NIE PODPISYWAĆ SIĘ
_____________________________________________________________________
Grają sobie dwaj koledzy w golfa. Ale jakieś dwie panienki ich zwalniają i jeden do drugiego mówi:
-idź do nich i powiedz żeby dały nam przejść
Tak też zrobił lecz w połowie drogi wraca i mówi:
-e stary Ty pójdź bo jedna to moja żona a druga to kochanka
Tak więc idzie idzie ale też w połowie wraca i mówi:
-Jaki ten świat mały...
______________________________________________________________________
Mama się pyta Jasia:
- dlaczego płaczesz?
- bo mi się śniło, że szkoła się pali
- Jasiu, nie płacz to tylko sen
- no i dlatego płacze.
______________________________________________________________________
Jasiu jest strażakiem. I jedzie gasić blok. Mówi:
- Wy wejdźcie na górę i rzucajcie mi ludzi, ja będę ich łapał.
- Dobra
Rzucają mu 1 złapał i położył, 2 to samo. W końcu rzucają murzyna. Jasiu go nie złapał i krzyczy:
- spalonych nie rzucajcie!!!!!!
______________________________________________________________________
Przez wieś jedzie motorem: Jasio, Bartosz , który strasznie się jąka i Szymek. W pewnym momencie Bartosz mówi:
- Szy... szy... - na to Jasio:
- Co? Szybciej? Okej, jedziemy szybciej!
- Szy... szy...
- Co? Jeszcze szybciej? Dobra, jedziemy jeszcze szybciej!
- Szy... szy...
- Jeszcze szybciej??? Człowieku, na liczniku setka i ty sie nie boisz???
- Szy... Szy... Szymek SPADŁ!!
______________________________________________________________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AiG
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:01, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
słyszałam z tą szmatka :P I ten z palącą szkoła też to z murzynem też. A ja mam jeszcze jeden śmieszny kawał:
Nauczycielka znalasla chrego ptaszka i pyta się dzieci co ma z nim zrobić. Na to Jasiu podnosi rękę i mówi:
-Wyp* za okno
-Jasiu nie używaj takich słów!
Za chwilę znowu się pyta na to Jasiu znów podnosi rekę i mówi to samo. Na to nauczycielka, że zaraz pójdzie do ryrektora. Nauczycielka ponownie się pyta Jasio znów podnosi rękę i mówi to samo. Nauczycielka zabiera Jasia do dyrektora i mówi. Posłucha pan co on mówi:
-No co jasiu trzeba zrobić z ptaszkiem?
-Mówiłem żeby połozyć go na szafę
Na to dyrektor:
A po h** tak wysoko?:P
Sorka za brzydkie słowa, ale no cóż taki jest ten kawał :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dul18
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z koncertu RBD!:P
|
Wysłany: Pon 6:47, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="AiG"]słyszałam z tą szmatka :P I ten z palącą szkoła też to z murzynem też. A ja mam jeszcze jeden śmieszny kawał:
Nauczycielka znalasla chrego ptaszka i pyta się dzieci co ma z nim zrobić. Na to Jasiu podnosi rękę i mówi:
-Wyp* za okno
-Jasiu nie używaj takich słów!
Za chwilę znowu się pyta na to Jasiu znów podnosi rekę i mówi to samo. Na to nauczycielka, że zaraz pójdzie do ryrektora. Nauczycielka ponownie się pyta Jasio znów podnosi rękę i mówi to samo. Nauczycielka zabiera Jasia do dyrektora i mówi. Posłucha pan co on mówi:
-No co jasiu trzeba zrobić z ptaszkiem?
-Mówiłem żeby połozyć go na szafę
Na to dyrektor:
A po h** tak wysoko?:P
Sorka za brzydkie słowa, ale no cóż taki jest ten kawał :P[/quote]
aj golciak przejęzyczyłas sie bo zamiast wypie**** za okno powinno byc na szafe:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:10, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet : - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.
Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!
Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:
- Jasiu jak było w szkole?
- A dobrze- odpowiada Jasio.
Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile a ja największy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|